Warunki nauki w szkołach na przedmieściach w latach 30. XX w. nie były najlepsze. W dokumentach władz szkolnych z 2.
połowy lat 30. XX w. można znaleźć sformułowania
zaświadczające m.in. o lokalowych problemach placówek oświatowych. O lewobrzeżu pisano: „Trzy sale wynajęto na Podgórzu od straży
pożarnej. Z braku dostatecznej ilości ław, część dzieci w szkole powszechnej w
Stawkach musi pobierać naukę w postawie stojącej. Budowa nowego budynku
szkolnego na Rudaku jest sprawą konieczną i niecierpiącą zwłoki.”
TORUŃSKIE SZKOŁY W II RP
Starania
o stworzenie sieci polskich szkół w Toruniu podjęto jeszcze przed powrotem
miasta do Macierzy. Brakowało wszystkiego: polskich urzędników oświatowych,
podręczników, bazy lokalowej, a przede wszystkim polskich nauczycieli. W celu
stosownego wykształcenia tej kadry powołano w Toruniu Państwowe Seminaria
Nauczycielskie: Żeńskie i Męskie.
Poziom
analfabetyzmu, wedle którego określano wymierny stan edukacji, w woj. pomorskim
nie był najgorszy – wśród ludności w wieku powyżej 10 lat w 1931 roku wynosił 8,3%
i był jednym z najniższych w Polsce.
PODSTAWOWA - SZKOŁA
POWSZECHNA
Podstawowy
poziom edukacji stanowiła szkoła powszechna – 7-klasowa, z programem
ogólnokształcącym, zajęciami praktycznymi i religią. W 1923 roku w Toruniu czynnych
było 7 publicznych szkół tego rodzaju, w tym 2 niemieckie. Po włączeniu w obręb
miasta Podgórza, Stawek i Rudaku (1938) ich liczba wzrosła do 17, do tego
ćwiczeniówka przy Państwowym Pedagogium i 5 szkół prywatnych.
W
Toruniu funkcjonowały szkoły publiczne i kościelne, a specyfikę miasta
stanowiło szkolnictwo wojskowe. Największą grupą szkół zarządzał Magistrat,
mniej liczne były szkoły państwowe i prywatne. Osobną grupę ze względu na
przedmiot nauczania stanowiły szkoły artystyczne (muzyczna, teatralno-baletowa
przy teatrze). Nie najlepiej rozwijało się szkolnictwo zawodowe, a szkoły
prywatne, głównie handlowe, nie były w stanie wypełnić tej luki.
Inwestycje
szkolne były ograniczone do minimum (1920-1930): liczba uczniów publicznych
szkół powszechnych wzrosła trzykrotnie, a liczba izb szkolnych – tylko
dwukrotnie, co wymuszało naukę na dwie zmiany, stwarzało trudności z
utrzymaniem higieny, brakowało gabinetów przedmiotowych, sal gimnastycznych,
szatni i umywalni. Kryzys ekonomiczny zablokował większe inwestycje oświatowe.
Dopiero w 1938 roku Magistrat przystąpił do budowy szkoły na Stawkach – o modernistycznej
formie. Ten gmach w panoramie zabytków Torunia jest nieco zapomniany, może dlatego, że na lewobrzeżu?
Budynek dawnej szkoły powszechnej na Stawkach.
Rok później (1939) miała rozpocząć się inwestycja na Jakubskim
Przedmieściu i remont szkół na Mokrem.
PRZEDMIOTY
SZKOLNE
Trochę
egzotycznie brzmią dziś nazwy niektórych przedmiotów szkolnych, wymienionych na
świadectwach (1919): ćwiczenia cielesne, roboty kobiece, robótki ręczne,
kaligrafia. Z języka polskiego ocenie podlegały: czytanie, ustne wysłowienie
się, wysłowienie się w piśmie. Można znaleźć takie pozycje i na podgórskich świadectwach.
Religia
stanowiła element wychowania państwowego (szczególnie w latach trzydziestych),
którego celem było wychowanie świadomych obywateli państwa polskiego. Przedmiot
ten prowadzili w szkołach w podstawowych nauczyciele świeccy, w średnich –
księża prefekci, we wszystkich typach szkół w wymiarze 2 godzin lekcyjnych
tygodniowo. Prefekci mieli dbać o rozwój duchowy i moralny młodzieży,
organizowali więc niedzielne msze św. dla uczniów, rekolekcje, spowiedzi.
MUNDURKI
Generalnie
uczniów obowiązywały granatowe mundurki z metalowymi guzikami, z wypustkami na
rękawach i spodniach, oznaczającymi rodzaj szkoły: niebieskie – dla
gimnazjalistów, czerwone – dla licealistów, zielone – dla słuchaczy seminariów
nauczycielskich. Także granatowa czapka maciejówka miała wypustkę odpowiedniego
koloru i szkolny emblemat - otwartą książkę i kaganek oświaty. Na lewy rękaw
przyszywano tarczę z numerem szkoły. Mundurek należało nosić cały dzień, nie
tylko w szkole. Można było go legalnie zastąpić wyłącznie mundurkiem
harcerskim.
Numerację
szkół ustalało odgórnie Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia
Publicznego, np. Gimnazjum im. Kopernika w okresie międzywojennym miało numer
758 i taki też numer na szkolnej tarczy.
Kilka przykładów uczniowskiego umundurowania - warte pokazania dla ilustracji,
choć młodzież ze szkół Torunia, a nie Podgórza.
(Zbiory prywatne.)
SZKOŁA
ŚREDNIA
Kolejny
etap edukacji mogła stanowić średnia szkoła ogólnokształcąca. Ten typ szkoły
był ukierunkowany nie tylko na przygotowanie do studiów wyższych, ale także na rozwój intelektualny, moralny i fizyczny młodzieży. Do czasu ustawy o szkolnictwie
(1932) podstawowym typem szkoły średniej było 8-klasowe gimnazjum o profilach:
matematyczno-przyrodniczym i klasycznym (z łaciną i greką). Możliwa była
dwutorowość naboru: wstąpienie do gimnazjum po IV klasy szkoły powszechnej, po
zdaniu egzaminu do I klasy gimnazjum lub po ukończeniu VII klasy szkoły
powszechnej, co uprawniało do nauki w IV klasie gimnazjum. Dopiero w 1932 roku
zmieniono ten system i wprowadzono 3 szczeble nauczania: powszechny,
gimnazjalny, licealny. Nauka w szkole powszechnej trwała 6 lat (szkoła II
stopnia) lub 7 lat (III stopnia), potem gimnazjum 4-letnie, jednolite
programowo i wreszcie 2-letnie liceum z profilowanymi klasami (profile:
humanistyczny, matematyczno-fizyczny, przyrodniczy, klasyczny), kończące się
maturą.
W
Toruniu były 3 gimnazja państwowe: Męskie im. M. Kopernika, Żeńskie im. Królowej
Jadwigi, koedukacyjne z językiem niemieckim. Było też jedno gimnazjum miejskie i 3 szkoły
prywatne. W Podgórzu żadnego...
INNE
RODZAJE SZKÓŁ
Ogniwo
pośrednie między szkołą powszechną, średnią ogólnokształcącą i średnią
zawodową, stanowiły szkoły wydziałowe – dawne pruskie szkoły średnie lub
obywatelskie (Mittelschulen lub Bürgerschulen).
W Toruniu
czynne były 4 publiczne szkoły dokształcające zawodowe, zwykle 3-klasowe,
wymagające od uczniów tylko ukończenia 4 klas szkoły powszechnej.
Były
też 2 dzienne szkoły zawodowe, na podbudowie 7-klasowej szkoły powszechnej:
Koedukacyjna Szkoła Handlowa, założona przez Izbę Przemysłowo-Handlową oraz
Państwowa Szkoła Zawodowa Żeńska, gdzie nauczano m.in. tkactwa, hafciarstwa i
koronkarstwa, bieliźniarstwa i krawiectwa.
Dopiero
u schyłku lat trzydziestych (rok szkolny 1937/1938) utworzono w Toruniu państwowe
średnie szkoły zawodowe: krawiecką, handlową, budowlaną oraz pedagogiczną
(Pedagogium), w miejsce zlikwidowanych seminariów nauczycielskich.
Nie
notowano w Toruniu procederu nielegalnego nauczania przez tzw. nauczycieli
wędrownych, co miało miejsce
na prowincji.